Szukaj na tym blogu

środa, 24 czerwca 2015

OGRÓDEK

Jeśli chcecie mieć przy domu ogródek ale nie macie zbytnio czasu na jego pielęgnację, polecam Wam zrobić grządki w drewnianych skrzynkach.
Zalety:

  • w skrzyniach nasypałam nowe podłoże (zmieszałam ziemię z obornikiem), więc jest ono żyzne i spulchnione,
  • skrzynie izolują warzywniak od roślin wokół, zwłaszcza chwastów, jest znacznie mniej pielenia,
  • skrzynie są wyłożone folią, więc zużywam mniej wody do podlewania (woda nie wsiąka głęboko w grunt),
  • aby przyspieszyć kiełkowanie nasion skrzynie mogę przykryć szybą,
  • nie muszę się bać, że dzieci podepczą mi plony, ponieważ skrzynie pełnią funkcję ogrodzenia,
  • itd...
Do stworzenia swojego warzywniaka użyłam nakładek na palety.


Z pomocą moich mężczyzn nakładki zabezpieczyłam drewnochronem.



Następnie wybrałam miejsce w ogrodzie, poustawiałam skrzynki, wyłożyłam folią, nasypałam ziemi zmieszanej z obornikiem, odpowiednio nawodniłam i z pomocą dzieci posiałam warzywka. 

Wysiewałam na przełomie maja i czerwca. Dziś jest 24 czerwca, imieniny Danuśki - Wszystkiego Najlepsiejszego Siorka!!! Wierzcie mi, lub nie - pieliłam tylko 2 razy, i to nie dlatego, że zarastało, tylko ot tak, dla przyjemności :)




Rzodkiewka rośnie w oczach, sałata też. Inne warzywka je doganiają. A jak przyjemnie zjeść suróweczkę  z własnych plonów :)


Już zastanawiam się, o ile skrzynek mój warzywniak powiększyć w przyszłym roku i co jeszcze mogłabym w nim posiać. Polecam to rozwiązanie każdemu, a zwłaszcza matkom, którym dzieci pochłaniają każdą wolną chwilę :) :) :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz